Dopóki nie przypłynąłem do słynnego kanału łączącego oba oceany byłem przekonany że przemierzę drogę ze wschodu na zachód. Nic bardziej mylnego kanał kieruje wszystkie jednostki pływające z północy na południowy wschód. Wychodzę na pokład, wody kanału parują w temperaturze 40-tu st.C koszula lepi się do spoconego ciała. Z każdą milą morską zbliżamy się do równika, będzie jeszcze goręcej?